wtorek, 3 marca 2015

bransoletki

Po raz pierwszy spróbowałam sił z bransoletką. Jednej dodałam paręset lat ;) drugiej nie i  wbrew przewidywaniom bardziej podoba mi się ta " młodsza"..
Jeśli chodzi o spękania to było dopiero moje  drugie doświadczenie i tym razem nauczyłam się, że : 1- należy stosować suszenie suszarką z większą ostrożnością, jej działanie powiększyło pęknięcia ;) oraz 2 - należy nabyć pastę postarzającą, bo porpurina dała efekt  taki jak widać, a nie o taki mi chodziło :)
Jednak i tak jedna trafi do przyjaciółki, a druga na moją rękę :)

Zgłaszam na wyzwanie w Scrapgangu - "Zrób sobie prezent na Dzień Kobiet "


pozdrawiam i zapraszam do oglądania


































6 komentarzy:

  1. Obie wyszły prześlicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też podobają się obie, takie delikatne i kobiece :)

    OdpowiedzUsuń
  3. się przybierałam do popełnienia czegoś takowego... i na razie na przybieraniu się skończyło...:-)
    pięknie wyszło

    OdpowiedzUsuń
  4. och takie bransoletki każda kobieta chciałaby mieć. :)
    Dziękujemy za udział w Scrapgangowym wyzwaniu

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne. Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapgangu :)

    OdpowiedzUsuń