weekendowe (wy)twory

Dziś wyjątkowo nie kartka,lecz mój zrealizowany wreszcie odkładany długo projekt pt" zrobić coś z regałem". Zabrałam się do tej pracy z entuzjazmem stopniowo gaszonym przez brak doświadczenia,ale cóż,pomyślałam sobie, pierwszy raz musi być najtrudniejszy.Wiem,że nie wyszło idealnie,ale dokumentuję także ten swój nieporadny pierwszy krok ,może to doda odwagi innym?:)

  Następny pomysł już w głowie, tymczasem poniżej efekt mojej "zabawy" bardziej niż pracy:)

 Po przetarciu powierzchni papierem ściernym pomalowałam całość kremową farbą akrylową(.Następnym razem muszę pamiętać o szpachlowaniu...) Następnie starłam wszystkie krawędzie do"gołego "drewna - gdyż taki delikatny efekt chciałam uzyskać,ale całość wyszła zbyt blado( pod spodem było dość jasne drewno sosnowe),zdecydowałam więc pociemnić krawędzie brązową farbą metodą "suchego pędzla",a właściwie..palca;)

..przy okazji,na urodziny koleżanki przygotowałam taką oto torebkę - powstała na bazie gotowej( była biała), obkleiłam ją ...tapetą,z tejże samej zrobiłam zakładkę do książki,dorzuciłam do torebki jej ulubione ciasteczka i... prezencik gotowy .
          Zgłaszam te prace  na kolorystyczne wyzwanie w Pomorskim 

z tłu zakładki schował się cekinowy paseczek, fotka nie do poprawienia bo prezent podarowany