czwartek, 23 stycznia 2014

Róże raz jeszcze

Jeszcze raz zakwitły u mnie róże na warsztacie:)


Chustecznik powstał na życzenie (nie zamówienie:) niejakiej Kariny,która zobaczyła w moim domu mój własny zrobiony dawno temu i  powiedziała tylko.."ciociu,ja chcę takie -  tylko różowe":)


























W pracy bezcenną pomoc niosła mi Konstancja z Retrodrobiazgów,w której pracowni aż bucha od weny i natchnienia i trudno się nie dać porwać tej wspaniałej atmosferze:)

1 komentarz: