Chustecznik powstał na życzenie (nie zamówienie:) niejakiej Kariny,która zobaczyła w moim domu mój własny zrobiony dawno temu i powiedziała tylko.."ciociu,ja chcę takie - tylko różowe":)
W pracy bezcenną pomoc niosła mi Konstancja z Retrodrobiazgów,w której pracowni aż bucha od weny i natchnienia i trudno się nie dać porwać tej wspaniałej atmosferze:)
:))) piękny, prawda ;)
OdpowiedzUsuń