Pokażę dzisiaj dwie zaległe prace,które znalazły się już jakiś czas temu na blogu sklepu Na Strychu jako moje inspiracje. Wykorzystałam w obu z nich ciekawy materiał, który być może niektórym z Was nie jest jeszcze zbyt znany. Washpapa.Jest to papier, ale jego faktura ,grubość i elastyczność przypomina raczej skórę lub gruby materiał.( Można z niego szyć.!) Zrobiłam sobie z niego zakładkę do książki oraz okładkę do przepiśnika. Polecam bardzo , kiedy potrzebujecie właśnie czegoś trwalszego i odporniejszego niż papier. Ozdabianie go jest możliwe w identyczny sposób jak na zwykłym papierze.Świetnie przyjmuje wszystkie stemple i media. Jest dostępny w kilku odcieniach i fakturach , a moje koleżanki z DT Na Strychu również wykorzystały go w innych ciekawych projektach.
Zakładkę ozdobiłam jedynie embossingiem na gorąco i ręcznymi przeszyciami.
Przepiśnik - brulion ,który miał sztywną okładkę , okleiłam washpapą tak samo jak papierem.
pozdrawiam ciepło ! :)))
Piękne rzeczy stworzyłaś, szczególnie przepiśnik, jestem nim zachwycona :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńOd dawna ciekawi mnie ta washpapa - musze w końcu spróbować :) Tobie wyszło super!
OdpowiedzUsuńŚwietny notes :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tym washpapa. wcześnie o nim nie słyszałam. Twój notes jest piekny i i motywuje do podjęcia próby z tym materiałem :)
OdpowiedzUsuń