Efekt moich wczorajszych eksperymentów z mediowaniem...Przyznaję , że główną inspiracją była ta "anielica" - tekturka od MANUNY ,którą się zachwyciłam. Jeśli ktoś pamięta , jej "siostrę" umieściłam również we wpisie żurnalowym,tylko w zupełnie innej wersji ;) (klik)
Na wyzwania w :
pozdrawiam :)
Magicznie! Podoba mi się ta delikatna kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńPięknie, świetnie się skrzy :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Namaste:)
Ile tu błysku! Fajnie ozdobiłaś tę tekturkę!
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuń