środa, 4 grudnia 2013

ZEGAR

Jestem bardzo dumna,że udało mi się wykonać pierwszy w życiu zegar:) Praca w większści odbywała się na warsztatach w Retrodrobiazgi , a ukończona w domu - stąd może drobne niedokładności w "cyferblacie":)



Dobór cyfr stanowił nie lada problem,stoczyłam wwnętrzną walkę między potrzebą  efektu artystycznego ( cyfry rzymskie malowane) a praktycznego( jak poniżej - cyfry arabskie naklejane)
To była przyjemność, muszę to powtórzyć:)





1 komentarz:

  1. To chyba najlepsza część tej "mozolnej" pracy - radość z tworzenia :) Bardzo słoneczny i energetyczny ten Twój zegar. Brawo za wykonanie!

    P.S. Proszę, wyłącz weryfikację obrazkową bo to utrudnia dodawanie komentarzy.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń