Witajcie:)
Opowiem dziś o tym,jak dokonywałam renowacji pewnej starej,sfatygowanej szkatułki,a wspomagać się będę zdjęciami z kolejnych etapów jej metamorfozy .Właściwie można by nazwać to wszystko tutorialem, będzie zatem to pierwszy na tym blogu:)
Dostałam tę szkatułkę od znajomej ze słowami " Wyrzuciłabym,bo mi niepotrzebna,ale ty może coś z tym zrobisz".Przyniosłam do domu i ...leżakowała chyba z rok na regale zyskując coraz bardziej wartość jako antyk oraz kożuch z kurzu ;)
Wreszcie nadszedł pomysł i werwa do działania i mój "antyk" znalazł się na "stole operacyjnym" .Dodam jeszcze tylko,że praca trwała chyba z miesiąc albo dłużej,bo jakoś zrywami do niej podchodzilam, niespiesznie , w wolnych chwilach.
Na początek wzięłam się za wypełnianie dziur i uszkodzeń :
Wreszcie nadszedł pomysł i werwa do działania i mój "antyk" znalazł się na "stole operacyjnym" .Dodam jeszcze tylko,że praca trwała chyba z miesiąc albo dłużej,bo jakoś zrywami do niej podchodzilam, niespiesznie , w wolnych chwilach.
Na początek wzięłam się za wypełnianie dziur i uszkodzeń :
po wyschnięciu kitu - oczywiście szlifowanie :
Po wyschnięciu i przeszlifowaniu całości nadszedł czas na przyklejenie serwetki.Zrobiłam to sposobem "na żelazko" ,używając hobby glue. Użyłam tej metody po raz pierwszy i rzeczywiście jest bardzo wygodna;serwetka na tak dużej powierzchni przyklejana tradycyjnie na pewno by mi się pomarszczyła.
Następnym etapem było malowanie .Wybaczcie - zdjęć brak.Po pierwsze,nie miałam fotografa na podorędziu,a moje ubrudzone po łokcie łapska nie pozwolały na wzięcie w nie aparatu. Druga sprawa,że na tym etapie już przerw nie robiłam,mieszałam farby, szukałam odcieni, rozcieńczałam i pryskałam, a wszystko to z przyjemnością wielką, bo lubię :)
Wykończenie wykonałam woskiem matowym - trzy warstwy. Efekt końcowy prezentuje się tak:
Pozdrawiam tuzaglądaczy ;)
Na wyzwanie w :
Piękne pudełko. Ładnie udało Ci się je odnowić i zyskało nowy świetny wygląd.
OdpowiedzUsuńZapamiętam sobie ten kit do drewna, jakbym jakieś popękane stare pudełko miał :)
Pozdrawiam.
Dziękuję ,cieszę się, że coś się przydało z mojej opowieści;) pozdrawiam również
UsuńAle piękna przemiana :)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko! i dzięki za instrukcję jak je wykonać:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Artimeno!
Cudny, subtelny i romantyczny kuferek. Pięknie wyszedł. Podziwiam i dziękuję za wskazówki wykonania. Kasia / DT Artimeno
OdpowiedzUsuńhohoho, pięknie wykonana "robota" Agata / DT Artimeno
OdpowiedzUsuńBardzo ładna :)
OdpowiedzUsuń