piątek, 20 listopada 2015

Dalsza zabawa z art journalem

Witam:)
Dziś mój  pierwszy raz w ramach inspiracji dla Manuna z udziałem fantastycznych tekturek.Jedna z nich znalazła się na  okładce mojego pierwszego w życiu Art Journala! Jak widzicie wciągnęło mnie mediowanie:)  To zupełnie nowy, fantastyczny rozdział mojej "radosnej twórczości" ! :D Dziś prezentuję okładkę, natomiast jeszcze jeden - trochę pikantny(!) wpis też już gotowy -opublikuję wkrótce;) 






Całość najpierw okleiłam tym co miałam - resztkami tapety ( mój ulubiony sposób na okładki) oraz skrawkami  stronic starej książki .Następnie, po przyklejeniu dodatków (kwiatki, guziki, koraliki , stara żarówka,i TA TEKTURKA)wszystko pomalowałam gesso i popsikałam mgiełką. Na koniec kilka maźnięć złotą farbą .


pozdrawiam serdecznie

4 komentarze:

  1. Przepiękna ta okładka, oczu nie można od niej oderwać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakbym mogła napisać większe WOW to tutaj bym to uczyniła. Anetko bajeczna jest ta okładka.Jestem pod wrażeniem i dla Ciebie wieeeelki szacun

    OdpowiedzUsuń