niedziela, 3 maja 2015

podkładki

Moje pierwsze podkładki..
      Praca przyjemna  , tylko wymagająca ode mnie na przyszłość więcej cierpliwości...;) 
   a to za sprawą powtarzalności wzoru - mnie w pracy najbardziej fascynuje doskonalenie efektu, a nie jego powielanie - jak w tym przypadku 6-krotne ;))
No i tu i ówdzie chlapnięcia powstały, których nie likwidowałam, bo nadają mojej pracy bardziej "rękodzielniczy"  charakter :)



















pozdrawiam:)

2 komentarze: