czwartek, 19 lutego 2015

koszyk

W roli głównej koszyk, który przez dziesięciolecia przeleżał w stanie nienaruszonym :) i nie chciało mi się go z tego powodu używać :)
Farba ciemnobrązowa, następnie suchy pędzel - złamana zieleń, potem biel. Tekturka ( tak ) szyldzik, pomalowany, ostemplowany ,pocieniowany,.....i tyle :)
















4 komentarze:

  1. mam podobny :-)
    ale nie mam białych kafelków, tylko beżowe więc mi pasi...chyba ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako ciekawostka - kafelki są biale od tygodnia, bo je pomalowałam :) poprzedni kolor to... szary i burgund..brrrr

      Usuń
  2. ależ wyglada cudownie po przemianie! ja teraz akurat kombinuję z małym koszyczkiem, ale nie wyglada tak fajnie

    OdpowiedzUsuń