Pierwsza z ostatnich przedniotów powstała świeca , robiona na warsztatach ,a więc trochę w pośpiechu ( nie wiem czemu zawsze na warsztatach robię wolniej i czuję,że jestem w tyle,więc spieszę,żeby nie musieć tam nocować:)
trochę może niezbyt perfekcyjnie wyszła, ale i takją lubię:)
Przy chusteczniku ćwiczyłąm się w przecierkach
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających :)
rameczka mnie urzeka :-)
OdpowiedzUsuń