Tak, tak... Możecie wierzyć lub nie, ale naprawdę po raz pierwszy z rozkoszą pociachałam te cudne papiery, choć zachwyt wzbudziły we mnie od czasu swojej premiery. No cóż, może nie zawsze jestem trendy, ale lepiej późno niż wcale :)
Exploding box na 70 urodziny dla pewnej Pani. Wpadłam na pomysł ,żeby ozdobić brzeg wieczka koronką znalezioną w czeluściach szuflady, która mi się idealnie zgrała z tą kolekcją papierów. Do tego kilka ozdób z masy oraz kwiatki - prawda,że liczne? :D - nie niee, nie mojej produkcji niestety:)
I tak o:
Pa ! :***
ze sklepu egoCraft Użyłam:
Piękny
OdpowiedzUsuńŚliczny, pełny uroku.
OdpowiedzUsuńPapiery Mintay są super, uwielbiam je :)
Papiery rzeczywiście są piękne, a ty świetnie je wykorzystałaś, na pewno nie ma co żałować! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, taki raczej wakacyjno - urodzinowy box:) Mnie jakoś nie ciągnie do tych papierów, ale może się jednak przekonam:)
OdpowiedzUsuńCudnie!
OdpowiedzUsuńpiękny boxik ;)
OdpowiedzUsuńPiękna praca )
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełeczko!
OdpowiedzUsuń