Dziś przedstawiam szkatułkę, która powstała na warsztatach , na których pracowałam po raz pierwszy z farbami kredowymi. Farby rzeczywiście inne od akryli i w konsystencji , i w zapachu :).Malowanie nimi bardzo przyjemne. Przyjemne też wrażenie daje końcowa praca z woskiem, który - w odróżnieniu od lakieru - daje "miękkie", satynowe wykończenie.
POZDRAWIAM :)